Witajcie , 17 grudnia mialem sex oralny i waginalny z ukrainska prostytutka ..
Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak teraz tego załuje ..
Wszystko trwało krótko , moze 5 min , wszystko działo się w zabezpieczeniu .. lecz mam pewne obawy poniewaz ona przyniosła i zakladala prezerwatywe , nie mam wiec pewnosci z jakiego byla zrodla ..dodam ze bylem pod wplywem alko ale kontaktowalem ..
Najgorsze dopiero nadeszlo za 2-3 dni zaczalem uswiadamiac sobie ze przeciez moglem cos zlapac a przede wszystki hiv ..
2 dni po calej sytuacji gorączka 37,4 ból gardła .. byłem u lekarza dał mi antybiotyk na 6 dni
Jako ze domownicy byli rowniez chorzy postanowilem nie popadac w paranoje bo przeciez i ja moglem zachorowac ..
Po antybiotyku jeszcze gorzej .. oczywiscie przegladanie calego neta o objawach HIV itp , dostałem białego nalotu na języku , temp utzymywała sie okolo tydz czasu max 37,4.
Teraz wyskoczyla mi opryszczka w kącikach ust , schudłem przez 3 tyg prawie 3 kg ale nie wiem czy to nie jest od stresu związanego z ta cała sytuacja ? Oddaje mocz co chwile , suchosc w ustach ..
Bardzo proszę o zrozumienie i o poradę , czy wystapilo ryzyko ?
Powinienem zrobic test ? Nie ukrywam , ze wolalbym tego nie robic
Prosze o porady / pozdrawiam