Czy test HIV RNA (jakosciowy) moze dac wynik fałszywie dodatni ?

[guest1110]

Czesc. Mam pytanie odnosnie testu HIV RNA (jakosciowego). Czy moze i czy zdarza sie, ze ten test daje wynik falszywie dodatni ?

Pytanie drugie: co w sytuacji kiedy taki test da wynik dodatni ? Czy jest on ponawiany, czy tak jak w przypadku testu IV generacji krew jest kierowana na test WB ?

[guest519]

Test RNA jest jednocześnie testem potwierdzenia. Ale WB i tak zostanie wykonane.

[guest1110]

Rozumiem.

Orientujecie sie, czy HIV RNA (jakosciowo) moze dac wynik falszywie dodatni ?


Czytalem na forum, ze zdarza sie to czesto przy testach PCR (czyli RNA ?) - tylko nie doszukalem sie, czy ma to miejsce w testach jakosciowych czy ilosciowych.


PCR ilosciowy - sprawdza stan Wiremii ? A RNA jakosciowy - sprawdza czy jest kod wirusa ? (kod DNA / RNA) ?

[guest519]

Falszywie dodatni wynik moze sie zdarzyc przy tescie ilosciowym. Nie jest to czesty przypadek. Dotyczy wynikow z niska wiremia. PCR ilosciowy sluzy do monitorowania zakazenia.

Ilosciowy sprawdza stan wiremii. Jakosciowy szuka jedynie materialu genetycznego, to czy jest a nie jego ilosc.

PCR jakosciowy/ilosciowy nie jest genotypowaniem. To zupelnie inne badanie.

[guest1110]

Rozumiem. Czekam na wynik. Od dzisiaj - do 20 dni roboczych.


Przesiewowe IV generacji ujemne. Jezeli HIV RNA tez bedzie ujemny - ostatecznie koniec tematu. Albo poczatek - jezeli bedzie dodatni.


Wiesz moze jak przebiega takie badanie ? Nie mam wiedzy na temat genetyki. Raczej pod mikroskopem krew podczas tego testu nie jest sprawdzana ?

[guest1110]

Jeszcze jedno, juz ostatanie pytanie, czy badanie na genotypowanie, moze wykazac obecnocnosc wirusa, jezeli RNA (jakosciowe) da wynik ujemny ?


Czy ujemnym wynikiem RNA (jakosciowego) juz mozna ostatecznie miec pewnosc, ze wirusa HIV nie ma ? Raczej nie dochodzi do pomylek podczas takiego badania ? Na pewno musi wykonywac je specjalista.

[guest519]

Rozumiem. Czekam na wynik. Od dzisiaj - do 20 dni roboczych.


Przesiewowe IV generacji ujemne. Jezeli HIV RNA tez bedzie ujemny - ostatecznie koniec tematu. Albo poczatek - jezeli bedzie dodatni.


Wiesz moze jak przebiega takie badanie ? Nie mam wiedzy na temat genetyki. Raczej pod mikroskopem krew podczas tego testu nie jest sprawdzana ?

Wygoogluj sobie łańcuchowa reakcja polimerazy. Nie wiem po ci to info.

Pod mikroskopem HIV nie zobaczysz. Chyba ze pod elektronowym.

Jeszcze jedno, juz ostatanie pytanie, czy badanie na genotypowanie, moze wykazac obecnocnosc wirusa, jezeli RNA (jakosciowe) da wynik ujemny ?


Czy ujemnym wynikiem RNA (jakosciowego) juz mozna ostatecznie miec pewnosc, ze wirusa HIV nie ma ? Raczej nie dochodzi do pomylek podczas takiego badania ? Na pewno musi wykonywac je specjalista.

Co? Ale wymyślasz. Jak ma coś genotypowanie wykazać przy braku HIV? Włącz myślenie.

Zadzwoń do laboratorium i spytaj czy często popełniają błędy podczas badania.

Pytasz o glupoty

[dirtyman]

Zamiast wypisywać bzdury i zadawać pytania w stylu:
Który samochód jest szybszy, czerwony czy zielony?
Poczytaj sobie
  http://biotechnologia.pl/biotechnologia/poradnik-real-time-pcr-opis-procedury-i-podpowiedzi-ekspertow,13292
Miłej lektury 

[guest1110]

Ok. Juz rozumiem. No tak, masz racje. Niezaleznie od genotypu test RNA (jakosciowy) wykaze obecnosc wirusa.

[guest1067]

Trochę podepne się pod temat. Ja z kolei czekam na wynik testu - HIV1/2, HCV, HBV badanie przesiewowe metodą NAT, który oferuje Diagnostyka. Badanie to wybrałem, ponieważ obecnie w katalogu nie mają PCR jakościowego, a jedynie ilościowy, który ponoć nie powinien być stosowany do diagnostyki, lecz do monitorowania zakażenia. Stąd też zdecydowałem się na badanie jak wyżej, które to ponoć stosowane jest powszechnie w krwiodawstwie...
Wiecie może coś więcej na temat tego badania? Jak się ono ma do badania RNA PCR w kwesti pewności i dokładności wyniku? Czy ewentualny wynik ujemny wyklucza już całkowicie możliwość zakażenia?

[guest1110]

Mateusz, tez masz przesiewowe ujemne ?

Juz wiem - przeczytalem teraz Twoj temat. Nie jestes sam. Tez cos mnie od wewnatrz wykancza. Jak wyklucza HIV - bede szukac innej przyczyny.


Napisz na PW do mnie - skad jestes jezeli to nie tajemnica ? Jezeli okaze sie, ze to jednak wirus HIV, mimo tych naszych ujemnych przesiewowek - mysle, ze warto miec kontakt. Bedzie razniej.

[guest1067]

Jak narazie tak, ale do 12 tygodni jeszcze daleko, wiec postanowiłem wykonać badanie genetyczne żeby wcześniej zamknąć temat (lub rozpocząć, zależnie od wyniku...). Teraz po fakcie zastanawiam się czy dobrze wybrałem i na ile wiarygodne sa badania wykońywane przez prywatne laboratoria a nie PKD....(wiem, obsesja  )

[guest1110]

Robiles badania w www.diag.pl ? Jezeli tak - ja tez tutaj.

Zawsze jak bylem oddawac krew, mnostwo ludzi bylo robic inne badania. Wiec zakladam, ze to dobre laboratorium.

Jestem w bardzo podobnej sytuacji jak Ty. Cos mnie wykancza od srodka i coraz gorzej sie czuje, praktycznie z dnia na dzien.

[dirtyman]

Trochę podepne się pod temat. Ja z kolei czekam na wynik testu - HIV1/2, HCV, HBV badanie przesiewowe metodą NAT, który oferuje Diagnostyka. Badanie to wybrałem, ponieważ obecnie w katalogu nie mają PCR jakościowego, a jedynie ilościowy, który ponoć nie powinien być stosowany do diagnostyki, lecz do motorowodniak zakażenia. Stąd też zdecydowałem się na badanie jak wyżej, które to ponoć stosowne jest powszechnie w krwiodawstwie...
Wiecie może coś więcej na temat tego badania? Jak się ono ma do badania RNA PCR w kwesti pewności i dokładności wyniku? Czy ewentualny wynik ujemny wyklucza już całkowicie możliwość zakażenia?

PCR ilościowy służy TYLKO do monitorowania zakażenia.
Mój PCR ilościowy  jest ujemny
choć plusa odebrałem 23 lata temu.
I co Wy na to?
Włączcie myślenie,  macie ujemne przesiewy i boicie się
że powodem tego jest niski poziom wirusa, a jednocześnie
robicie test który wykrywa
powyżej 20 albo i 40 kopii wirusa na ml.
Jak jesteście mądrzejsi od WHO to opublikujcie
swoją wiedzę i szyjcie sobie fraki
bo w grudniu rozdają Noble

[guest1110]

Chociaz tyle dobrego bedzie z tego, ze dostaniemy Nobla. Chociaz znajac zycie pewnie nie my, tylko lekarze, ktorzy beda sie nami zajmowac. Pewnie zapiszemy sie w historii. Chociaz pewnie takich przypadkow jest znacznie wiecej.


Na forum udziela sie tylko kilka osob, a przeciez w Polsce jest dobre kilkanascie tysiecy ludzi z wirusem. Kto wie jak u nich bylo.