Hejka, miałem kile. 1.10 dostałem zastrzyki(jakoś 2 tygodnie od wystąpienia objawu pierwotnego). Zmiana pierwotna zniknęła po 3 tygodniach.
Jestem już wyleczony, badania wyszły poprawnie. Co ciekawe PRP nigdy nie wyszedł mi dodatni, miano nawet nie było robione w laboratorium.
Minęły już 2 miesiące i wciąż mam zaczerwienienie na żołędzi. Czy ktoś kto przechodził kile może powiedzieć czy pozostała mu blizna po zmianie pierwotnej? I mniej więcej ile trwało całkowite gojenie?
Btw Co ciekawe zaraziłem sie podczas seksu oralnego(100% pewności bo nie miałem innych kontaktów). Śmieszne jest to ze byłem pewien ze jak ktoś robi mi loda to jestem w 100% bezpieczny. Jak widać milem pecha. Pozdrawiam